Najważniejszy dzień tego miłego nicnierobienia wypada 15 sierpnia - w FERRAGOSTO. Większość mieszkańców miasta spędza wtedy czas na piknikach i dlatego właśnie w ten dzień warto wybrać się do.... centrum handlowego.
Mam na myśli GALERIĘ HANDLOWĄ ARESE, to znaczy największy taki obiekt w Europie.
Sierpniowy Mediolan jest niezły, nie powiem, nawet go lubię. Gdybym powiedziała, że to dlatego, że wszyscy mediolańczycy są w tym czasie na urlopie, pewnie niejeden obraziłby się na mnie, ale może jednak coś w tym jest...
Mediolan w sierpniu to nie ten zwykły, codzienny listopadowy czy kwietniowy pęd do metra, przez metro i po metrze, to nie ciągła gonitwa studentów, modelek i zestresowanych "pendolari", czyli tych, którzy mieszkają poza miastem i przyjeżdżają tu tylko do pracy.
W sierpniu Mediolan wypełnia inny rodzaj ludzi - Turyści, którzy nadają miastu nowy rys - wprowadzają atmosferę pogodnego wypoczynku i aktywnego relaksu.
Bo tego właśnie brakuje mi w Mediolanie najbardziej przez cały rok poza tym magicznym miesiącem, który właśnie nastał grazie a Dio! :)
![]() |
nordmilano24.it |
Jeśli będąc w Mediolanie lub okolicy, macie ochotę wstąpić do Il Centro, nastawcie się na kilka godzin, a nawet (czemu nie?) cały dzień buszowania i - poza kilkoma wyjątkowymi dniami w roku - na kłopoty z dojazdem (korki!), długie kolejki do kas i przymierzalni. Mam nadzieję, że tą prozą życia Was nie zniechęcam.
A oto garść informacji o tym nobliwym przybytku komercji
1. Galeria handlowa w Arese powstała na ruinach fabryki Alfa Romeo. Można powiedzieć, że odrodziła się niczym Feniks z popiołów. Duchy dziadów dzisiejszych mediolańskich klientów Il Centro muszą być więc prawdziwie oburzone, kiedy patrzą, co dzieje się w miejscu ich ciężkiej wieloletniej pracy :)
dreamingofmilano.blogspot.it |
2. 120 tys. metrów kwadratowych, ponad 200 sklepów i 25 restauracji - czy kiedykolwiek komuś udało się odwiedzić wszystkie sklepy tej galerii w jeden dzień? Takie dokonanie bez dwóch zdań zasługiwałoby na Guinnessa!!! (i rekord, i piwo!)
Największe, bo kilkupoziomowe, zajmujące ogromne przestrzenie sklepy to HM i PRIMARK - podobno pierwszy i jedyny sklep tej marki we Włoszech.
dreamingofmilano.blogspot.it |
Na parkingu: "ZAREZERWOWANE DLA RODZIN"
dreamingofmilano.blogspot.it |
"ZAREZEROWOWANE DLA KOBIET W CIĄŻY"
dreamingofmilano.blogspot.it |
Plac zabaw :)
dreamingofmilano.blogspot.it |
dreamingofmilano.blogspot.it |
Toalety specjalnie przeznaczone dla rodziców z dziećmi
Taką zebrę albo innego wielbłąda na kółkach można wypożyczyć, aby "pociągać" dziecinkę w tę i z powrotem... :)
4. Włoskie akcenty: coś na przekąskę i oczywiście mocne espresso.
dreamingofmilano.blogspot.it |
dreamingofmilano.blogspot.it |
dreamingofmilano.blogspot.it |
5. Ciekawostki
dreamingofmilano.blogspot.it |
Specjalny hydrant dla psów - upały we Włoszech nie rozpieszczają nikogo!
dreamingofmilano.blogspot.it |
Autobus - szafka na buty w Pull and Bear.
dreamingofmilano.blogspot.it |
Fortepian. Można grać a grać!
dreamingofmilano.blogspot.it |
Czekając na Godota - tapeta w motylki przed toaletami dla pań.
dreamingofmilano.blogspot.it |
Namiastka parku. Zawsze to więcej tlenu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz